Gdzie strzelać z wiatrówki – zgodnie z prawem i bezpiecznie
Polskie prawo (od 1999 roku) wiatrówek do energii poniżej 17J nie traktuje, jako broni pneumatycznej, a co za tym idzie tak naprawdę nie ma żadnych ograniczeń prawnych do korzystania z wiatrówek w zasadzie wszędzie bez ograniczeń, tak samo jak korzystamy w zasadzie wszędzie z roweru, piłki, freezbee, rolek i hulajnogi.
Oczywiście to tylko teoria, ponieważ jak wiadomo grając w piłkę nie możemy stwarzać zagrożenia ludziom dookoła nas… i tak samo jest z wiatrówkami. W przypadku wiatrówki musimy również brać pod uwagę to, że w naszym kraju widok czegoś, co wygląda jak broń wywołuje zaniepokojenie i bardzo mocno zwraca uwagę. Dlatego też, gdy strzelamy w miejscach gdzie postronne osoby nas widzą normalnym będzie, że pojawi się np. policja czy straż miejska w celu sprawdzenia, co się dzieje. Jednak, jeśli strzelamy bezpiecznie i nie posiadamy ponad limitowej niezarejestrowanej wiatrówki (z ponad limitowych możemy strzelać tylko na legalnie funkcjonujących strzelnicach).
Czy mogę strzelać u siebie w podwórku i innym „swoim terenie”?
Tak. Na swoim terenie możesz strzelać w zasadzie bez żadnych ograniczeń, jednak musisz zadbać o to, aby śrut nie trafiał np. do sąsiada, ponieważ w najgorszym wypadku możesz zrobić komuś krzywdę, a w najlżejszym jakiś „nadgorliwy” sąsiad może wezwać policję informując, że wyrzucasz na jego posesję śmieci – tzn. śrut, Dlatego też zalecane jest strzelanie w taki sposób, aby za celami mieć jakąś nieprzebijalną barierę w postaci ściany, nasypu a minimalnie kulochwytu za tarczą.
Czy mogę strzelać na polach i polanach?
Tak. Ale tylko i wyłącznie, gdy zadbasz o to, aby nie strzelać w miejsca i kierunki, w których mogą znajdować się ludzie oraz musisz oczywiście mieć pozwolenie od właściciela danego miejsca. Wbrew pozorom – ziemi niczyjej nie ma za dużo na świecie i każdy tego typu teren posiada jakiegoś właściciela. I dla świętego spokoju należałoby mieć przynajmniej ustną deklarację właściciela, że możesz tam łazić i strzelać.
Czy mogę strzelać w lesie?
Tu również tak, ale: – wiele lasów to lasy prywatne, więc tu również może się okazać, że właścicielowi może przeszkadzać strzelanie na jego terenie – strzelając w lesie musisz zabezpieczyć teren tak naprawdę dużo bardziej niż przy strzelaniu w terenie otwartym gdyż pomiędzy drzewami i krzakami zawsze może się pojawić ktoś, kto wejdzie w linię strzału, dlatego też najlepiej jest wygrodzić białoczerwoną taśmą teren gdzie strzelam y z informacją, że strzelamy – strzelać należy w idealnych warunkach w stronę np. jakiegoś nasypu np. kolejowego czy w jakimś zagłębieniu w ziemi np. w starych nieużywanych już miejscach po kopalniach piasku. Sam z takowej korzystam … zjeżdżam samochodem na dno i mam jakieś 1500-200 metrów strzelnicy, która kończy się 10 metrową ścianą piachu i ziemi, co gwarantuje, że absolutnie nikt i nic nie znajdzie się w linii strzału – strzelać należy do kulochwytów tak, aby nie pozostawiać po sobie śrutu – należy dokładnie sprzątać po sobie i nie zostawiać zużytych tarcz, celów etc.
O co się mogą czepiać służby i osoby postronne?
W zasadzie wszystko już wiemy, co i jak robić, aby strzelać bezpiecznie, ale mimo tego kilka sytuacji i przykładów, o co możemy zostać oskarżeni, gdy strzelamy nie na swoim terenie: – o wejście na teren prywatny bez zezwolenia (np. jakieś pustostany etc. – o niszczenie czyjejś własności – strzelanie w ściany budynków etc. – o niszczenie przyrody, gdy strzelamy w lesie w drzewa – o zanieczyszczanie środowiska, (dlatego też dokładnie sprzątamy po sobie, strzelamy o kulochwytów, nie strzelamy do szklanych butelek, bo szkło dość trudno zebrać – o kłusownictwo – nadgorliwa straż leśna może uznać nas za kłusowników i oskarżyć o strzelanie do zwierząt (przypominam, że w Polsce polowanie z wiatrówką nie jest legalne) – o stwarzanie zagrożenia dla innych ludzi (np. grzybiarzy pałętających się po lesie) – dlatego też strzelanie raczej na polankach wewnątrz lasu niż w gąszczu drzew, strzelanie na widocznym i oznaczonym miejscu, strzelanie najlepiej w stronę, jakiej dużej przeszkody (nasyp).
To chyba tyle… na koniec podkreślam jeszcze raz i proszę niech każdy to zapamięta: Strzelajmy tak, aby sobie ani nikomu innemu krzywdy nie zrobić i dołóżmy wszelkich starań, aby nie dawać powodów do kontroli przez nadgorliwe służby mundurowe.